czwartek, 14 maja 2015

„MÓJ POLSKI ŻYTOMIERZ…” Patriotyczna lekcja historii pod gołym niebem (zdjęcia)

11 maja b.r. została przeprowadzona wycieczka edukacyjno-historyczna „Mój polski Żytomierz”. Organizatorami przedsięwzięcia wystąpił zespól pedagogiczny Szkoły Wiedzy o Polsce: Irena Zagładźko, Wiktoria Halicka i Tatiana Swiderska. W wydarzeniu wzięło udział ponad 50 miłośników historii swojego miasta.

„Wiele osób mówi: „Nie lubię historii, nie znam historii, historia to jest bardzo ciężka nauka”. Jestem pewna, tak mówią ci, których nauczono iż historia to tylko daty i wydarzenia. Według mnie, historia – to przede wszystkim ludzie. Dlatego w naszej szkole staramy się jak można częściej wybierać się poza granice klas i salek lekcyjnych, aby uczniowie na własne oczy mogli zobaczyć ślady  historii w Żytomierzu”, - tymi słowami zaczęła wycieczkę dyrektor Szkoły Irena Zagładźko, wprowadzając uczestników w odpowiedni nastrój. Czytaj więcej>>>


Wycieczka rozpoczęła się od zwiedzania Polskiego Cmentarza. Uczestnicy zwiedzili groby rodziców Ignacego Jana Paderewskiego, Marii Paderewskiej, Juliusza Zarębskiego, ks. Andrzeja Fedukowicza,  braci Matejewicz-Maciejewiczów i innych.

Następnym punktem zwiedzania była ulica Podolska 12, przy której kiedyś mieszkali rodzice I.J.Paderewskiego. Dalej została zwiedzona katedra św. Zofii, gdzie  przy epitafium Juliusza Zarębskiego nauczycielka języka polskiego Pani Tatiana Swiderska opowiedziała o życiu wybitnego kompozytora i o legendzie, związanej z tym epitafium.

Dalej, grupa ruszyła w kierunku ruin  jurydyki jezuickiej.  Uczniowie razem z nauczycielami podziwiali ostatki byłego piękna i wzniosłości tej budowli jak również usłyszali ciekawe historii związane z tym miejscem. Niestety, teraz w Zytomierzu już mało kto wie, że to była budowa katolicka. W pamięci wielu żytomierzan pozostało to, że w tym miejscu było więzienie.


Potem wszyscy udali się na ulicę Lubarską 3 do domu, w którym pod czas swojego pobytu w Żytomierzu mieszkał Józef Ignacy  Kraszewski –  pisarz, który napisał książek więcej, niż wielu ludzi w ciągu całego życia miało w rękach. Według legendy, naprzeciwko domu do dnia dzisiejszego stoi dąb, pod którym Kraszewskiemu wyjątkowo dobrze pisało się jego utwory.

Po drodze do Teatru Polskiego wycieczka zatrzymała się przy tablice pamiątkowej Jarosławowi Dąbrowskiemu. Pani Irena Zagładźko opowiedziała kilka ciekawostek, związanych z wybitnym Polakiem. Także wszyscy zobaczyli budynek, który kiedyś należał Wacławowi Hańskiemu i w którym polski hrabia urządzał tzw. „zimowe wieczorki” dla miejscowej szlachty i inteligencji. Częstym gościem Hańskiego był Edward Marian Galli, znany w mieście i Europie lekarz, pisarz i, jak głosi fama, hipnotyzer i czernoksiężnik. Późnej Wacław Hański  przekazał swój budynek na potrzeby miasta.

Ostatnim punktem zwiedzania był Teatr Polski (dzisiejsza obwodowa Filharmonia im. S. Richtera). Nauczycielka literatury i języka polskiego Pani Wiktoria Halicka krótko i zwięzłe opowiedziała o życiu i twórczości J.I. Kraszewskiego.

Podsumowując całość, Pani Wiktoria Halicka powiedziała: „Chciałabym zaznaczyć, że udział tak licznej grupy w wycieczce „Mój polski Żytomierz”, świadczy o odrodzeniu i podtrzymywaniu kultury, tradycji i języka polskiego wśród mieszkańców naszego miasta”.

„Wycieczka była bardzo ciekawa i treściowa. Jestem pod wrażeniem ile w Żytomierzu jest miejsc związanych z Polakami, które, w życiu codziennym, po prostu nie widzimy. Od dziś będę z dumą i zadowoleniem opowiadać wszystkim swoim znajomym o Polakach Żytomierszyzny,”- podzieliła się wrażeniami uczestniczka wycieczki Walentyna Lengowicz.


Dyrektor Szkoły wiedzy o Polsce
Irena Zagładźko
Portal Słowo Polskie

Portal Edukator

Szkoła wiedzy o Polsce przy ŻOMPO Związek Szlachty Polskiej jest objęta opieką merytoryczna i finansową Fundacji Wolność i Demokracja, realizowanej w ramach projektu “Biało-czerwone ABC. Program wspierania oświaty polskiej na Ukrainie”. Celem projektu jest podniesienie poziomu nauczania języka polskiego i wiedzy o Polsce.




















































Brak komentarzy:

Prześlij komentarz