wtorek, 19 czerwca 2012

Poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli

Potomkowie szlachty polskiej bronią honor swoich przodków i popierają procesy ożywienia pamięci narodowej i tradycji szlacheckej na Żytomierszczyźnie.
Natalia Kostecka-Isczuk(Prezes organizacji):

- Każdy człowiek ma własną drogę do zrozumienia prawdy. Nasz kontakt z obiektywną historią odbył się przez studiowanie własnych rodowodów.  Ten proces pogłębił wiedzę o tożsamości i dał możliwość kompleksowego sprzyjmowania wydarzeń historycznych. Wkrótce, w wyniku dialogu i dyskusji z kolegami powstała grupa inicjatywna, która podjęła decyzję o utworzeniu stowarzyszenia publicznego potomków polskiej szlachty regionu Żytomierskiego. Czytaj więcej »

      Nasza organizacja nazywa się „Związek szlachty polskiej”. Oficjalnie ona została zarejestrowana 2 grudnia 2010 roku. Wogóle, nasza grupa inicjatywna już od 2008 roku interesuje tradycjami szlacheckimi naszej ziemi. Ponadto nasi członkowie mają zamiłowanie do historii Rzeczypospolitej i romantyzmu eposu szlacheckiego.

Podstawą naszego Związku są grupa potomków szlachty polskiej. Większość członków naszej organizacji mają przodków polskiego szlachetnego pochodzenia przez rod ojca lub matki.
Pragnę zauważyć, że nie jesteśmy organizacją której członkowie uważają się za szlachte, w rzeczywistości, niektóre z naszych członków mają stosunek do szlachty po rodowodzie matki, a nie ojca. Stąd, skupiamy się przede wszystkim na tym że mamy przodków szlacheckiego pochodzenia, a nie na tym że my sami jesteśmy właśnie szlachtą. Ponadto, drzwi naszej organizacji są otwarte dla wszystkich młodych Polaków i tych, którzy chcą dołączyć się do nauki i promocji języka polskiego, kultury i tradycji narodowych.
Nasz wywiad na 3 stronie gazety "Słowo Polskie"Slowo_Polskie_n04 -         
   
Włodzimierz Isczuk-Żółkiewski (rzecznik prasowy):

-          Od początku działalności "Związek szlachty polskiej" postawił sobie za cel zorganizowanie dyskusji publicznej, w wyniku której należy zneutralizować zniekształcone historyczne stereotypy, które kłócą Polaków i Ukraińców.

Niestety, prawdziwa historia była zakłócana przez ideologię. W ciągu ostatnich dwustu lat były stworzony stereotypy subiektywne, które zniekształcają pamięć historyczną. Czasy przebywania Prawego brzegu Dniepru w okresach Wielkiego Księstwa Litewskiego i Rzeczypospolitej, w ukraińskich podręcznikach historii są często interpretowane jako „ciemne wieki ucisku Ukrainców przez polskich i litewskich panów feudalnych”. Przez wiele lat, szlachta polska była przedmiotem wojny ideologicznej. W rezultacie ukraińska pamięc historyczna jest daleka od europejskiej tolerancji.

My chcemy zmienić fałszywe stereotypy i będziemy dążyć do upowszechniania prawdy historycznej. Przecież, naszym zdaniem, szlachta polska nie była gorsza elit europejskich państw tamtych czasów. 

Dla tego chcemy przypomnieć społeczeństwu o wielkim wniosku szlachty polskiego pochodzenia w rozwój kultury, gospodarki i edukacji naszego kraju. Chcemy aby młodzież polska i ukraińska poznała prawdę o historii swoich przodków. Właśnie prawdę, a nie subiektywną, jednostronną i emocjonalną propagandę.

Włodzimierz Isczuk-Żółkiewski (rzecznik prasowy):

-          Robimy Zwrócenia z propozycjami do władz i samorządów, publikujemy artykuły w prasie, biorą udział w programach telewizyjnych, stworzyliśmy szereg stron internetowych w przestrzeni Internetowym, przeprowadzamy prezentacji, prezentujemy dzieciom książki polskich klasyków oraz i książki o zwycięstwach polsko-ukraińskich, organizujemy prezentacji wystaw poświęconych wspólnej historii. Komunikujemy się z  naukowcami, przygotowują konferencje, okrągłych stołów i warsztatów z udziałem studentów i dziennikarzy.

Natalia Kostecka-Isczuk (Prezes organizacji):



Nasza organizacja jest jedną z najmłodszych na Żytomierszczyźnie. Organizacja została zarejestrowana w Departamencie Sprawiedliwości obwodu Żytomierskiego 2 grudnia 2010 roku. Głównym celem statutowym organizacji „wspieranie procesów odrodzenia pamięci narodowej, kultury polskiej, języka i tradycji narodowych na Żytomierszczyźnie, pomoc Polakom obwodu w odrodzeniu ich językowej, kulturalnej i narodowej identyczności”.

Od początku Związek Szlachty Polskiej postawił sobie cel — zainicjować dyskusje publiczne i zneutralizować fałszywe stereotypy historyczne, które skłócają Polaków i Ukraińców.

Po kilku dniach po rejestracji stworzyliśmy stronę internetową organizacji. Ogłosiliśmy wywiad i artykuły z ideami organizacji na łamach kilku numerów „Gazety Polskiej”. Jako prezes organizacji zaznajomiła widzów kanału telewizyjnego „Sojusz-TV” z priorytetami organizacji w rubryce „Gość w studiu” programu „Jestem Polakiem”.

24 lutego 2011 roku organizacja zorganizowała akcję „Książka łączy narody”. Przekazała w dar dla Żytomierskiej szkoły №36 zereg książek polskich klasyków. Również szkoła otrzymała w podarunek książkę, która koncentruje uwagę czytelników na bojowym braterstwie Polaków i Ukraińców. Chodzi mi o ilustrowanym albumie pod tytułem „Ukraina i Polska. Jedność broni przez wieki”. Oprócz tego, szkoła otrzymała CD-zbiór „Pierwsza ilustrowana encyklopedia bitew za Europę „Ukraińsko-polskie braterstwo broni. Wspólne zwycięstwa w obronie Europy”. To wydarzenie miało rozgłos w teleeterze, na łamach prasy drukowanej oraz internetowej. Wkrótce, ukazało się wydanie specjalne naszej organizacji w dwóch numerach „Gazety Polskiej”.

Organizacja także uczestniczyła w dyskusji w sprawie konieczności upamiętnienia wybitnych Polaków. W szczególności, w rankingowym wydaniu internetowym „Czasopismo Żytomierza” (Журнал Житомира) ukazał się nasz artykuł „Dziel i rządź. Albo dlaczego władze lokalne nie pozwalają Polakom uczcić pamięć Ignacego Jana Paderewskiego?”. 10 kwietnia 2011 roku, w dniu pierwszej rocznicy tragedii pod Smoleńskiem, Związek Szlachty Polskiej zwrócił się do miejscowego samorządu Żytomierza z propozycją zmianić nazwe ulicy im. Kosiora, uczesticzącego w organizowaniu Wielkiego Głodu 1932-33 lat, na ulicę imienia Lecha Kaczyńskiego. Niestety, samorząd odrzucił naszą propozycję.

W Internecie została stworzona nasza nowa Strona Internetowa, poświęcona białym plamom historii Żytomierza. Narazie ona ma największy ranking wśród podobnych stron internetowych. Dzięki nam użytkownicy Internetu mają dostęp do najbardziej obiektywnej i naukowo-uzasadnionej historii naszego miasta. Bez żadnych fałszowań, przekrącań, przemilczań i białych plam. Bez wątpienia można powiedzieć, że to jest jedyna takiego rodzaju strona internetowa poświęcona historii Żytomierza.

W ramach projektu „Historia jednoczy narody” 26 czerwca 2012 w Domu Polskim w Żytomierzu otwarto wystawę „Równi z Równymi”, poświęconą Ugodzie Hadziackiej. W prezentacji wzięli udział dostojni goście – Wicekonsul Rzeczypospolitej Polskiej w Winnicy pan Wojciech Mrozowski, doktor habilitowany nauk historycznych Iwan Jarmoszyk, doktor nauk historycznych Piotr Natykacz oraz sponsor projektu Waleriusz Michalśki.

09 października 2012 roku, w Głównym Departamiencie Sprawiedliwości obwodu Żytomierskiego, został zarejestrowany ogólnopolityczny magazyn „Głos Polonii” (Popular Science Magazine). Miesiąc później, 11 listopada 2012 roku, z okazji kolejnej rocznicy Dnia Niepodległości, w ramach projektu "Historia jednoczy narody", ukazał się numer pierwszy czasopiśma poświęcony tematu wspaniałego historycznego projektu Rzeczypospolitej Trojga Narodów (zawartego pod czas Unii hadziackie w roku 1658.).

Również z naszej inicjatywy 18 grudnia 2012 roku w sali konferencyjnej Żytomierskiego Uniwersytetu im. Iwana Franki odbyła się Regionalna Międzyuczelniana Konferencja Naukowa poświęcona projektu Rzeczpospolitej Trojga Narodów. W konferencji wzięli udział naukowcy, aspiranci i studenci Żytomierskiego Uniwersytetu im. I.Franki oraz Kiowskiego Narodowego Uniwersytetu pedagogicznego im. Dragomanowa. Wśród nich habilitowany doktory nauk: Piotr Sauch, Natalia Sejko, Włodzimierz Borysenko, Iwan Jarmoszyk oraz inne.

Na początku lutego owego roku, przy wsparciu Konsulatu Generalnego Rzeczypospolitej Polskiej w Winnicy, ukazał się drukiem Zbiór prac naukowych z Regionalnej międzyuczelnianej konferencji naukowo-praktycznej “Unia hadziacka w kontekście stosunków polsko-ukraińskich”. Książka ukazała się w ramach tematu “Rzeczpospolita Trojga Narodów” z naszego projektu długoterminowego o nazwie "Historia jednoczy narody.

Wkrótce, ukaże się numer drugi ogólnopolitycznego czasopiśma "Głos Polonii" (Popular Science Magazine). Który będzie poświęcony bohaterom walki narodowowyzwoleńczej, z okazji 150. rocznicy Powstania Styczniowego.

O naszych wydarzeniach mówiło niemieckie radio, na TV zostało pokazano cztery aktualności telewizyjne, również pisała o nich prasa drukowana, w szczególności: „Gazeta Polska” „Kurier Galicyjski” oraz „Słowo Polskie”. Mamy 12 artykułów o naszej dzałalności w mediach drukowanych oraz 35 publikacji na ratingowych Internet-portalach w Polsce, na Ukrainie i w Niemczech. Odpowiednio w językach: polskim, ukraińskim, rosyjskim i niemieckim.

W ciągu istnienia, organizacja aktywnie uczestniczyła we wszystkich przedsięwzięciach miejscowej wspólnoty polskiej - w festiwalach, Dniach Polonijnych, rocznicach polskich świąt religijnych i narodowych. I chociaż jesteśmy, stosunkowo, młodą organizacją, lecz w dostatecznej mierze jesteśmy organizacją aktywną, jeśli brać pod uwagę ten fakt, że przeprowadzamy własne akcje przede wszystkim za koszty znalezione w w środku samej organizacji i wśród jej zwolenników.

Natalia Kostecka-Isczuk (Prezes organizacji):

-          Jesteśmy organizacją młodzieżową. Dlatego naszymi głównymi grupami docelowymi są studenci i twórcza młodzież. Młodzi ludzie zazwyczaj lepiej przyjmują postępowe idee. Młodzi ludzie inaczej spoglądają na świat. One nie jest obciążone niepotrzebnymi uprzedzeniami, nie jest zaślepione propagandą, szybciej postrzega bezstronną i obiektywną informację. Młodzieżowe środowisko studenckie jest idealne dla promocji wartości polsko-ukraińskiego pojednania, zrozumienia i zbliżenia.

Pozostałe grupy docelowe to naukowcy, działaczy społeczni, politycy, dziennikarzy i artyści. Chcemy za ich pomocą poszerzać mądre, dobre, wieczne - wysokie ideały duchowości i moralności chrześcijańskiej. Popularyzację równych i przyjaznych stosunków między różnymi grupami etnicznymi i narodowymi: Polakami, Ukraińcami, Białorusinami, Rosjanami, Żydami ... Jesteśmy przeciwni ksenofobii. Jednocześnie, jesteśmy przeciwni zniekształconej propagandzie historycznej, która dzieli i kłóci Polaków i Ukraińców.

Włodzimierz Isczuk-Żółkiewski (rzecznik prasowy):

-          Pragniemy rozbierać te przeszkody i barykady, które rozdzielają Polaków i Ukraińców. Marzymy, żeby wszystkie subiektywne stereotypy przeszłości znalazły swoje miejsce w muzeum historycznego kłamstwa i manipulacji.

Marzymy, by kraje następcy historycznej Rzeczypospolitej rzuciły wreszcie ciężar wrogości nabytej z zewnątrz. Opowiadamy się za tym, by niepodległe Polska, Ukraina, Białoruś i Litwa rozwijały równoprawne i przyjazne stosunki międzypaństwowe. Wreszcie, naród ukraiński wyraża chęć wstąpienia do Unii Europejskiej, gdzie nie ma miejsca nienawiści i nietolerancji.

Żyjemy w unikalnym europejskim mieście i regionie. Tutaj są przeciętne różne kultury i cywilizacje. Właśnie, ten region zamieszkuje największa polska społeczność na Ukrainie. Wiele jest mieszanych polsko-ukraińskich rodzin. Niektórzy Polacy zachowali tożsamośc narodową i kulturę w całości, inni pamiętają o pochodzeniu polskim na poziomie zachowania wiary i tradycji, a niektórzy tylko pamiętają, że są Polakami z pochodzenia ich przodków. Ale wszyscy, bez wyjątku muszą się dowiedzieć więcej na temat języka, kultury i tradycji narodowych.

W związku z tym, propagowanie szacunku dla swoich przodków, nauka ojczystego języka, kultury, tradycji i duchowości – muszą stać się atrybutami edukacji świadomego, wolnego, godnego i kulturalnego człowieka. Człowieka, który będzie wspierał tolerancyjne społeczeństwo europejskie. Społeczeństwa pozbawionego psychologii zniewolenia, nietolerancji i nienawiści.

Natalia Kostecka-Isczuk (Prezes organizacji):

-          Ci, którzy zapominają o historii, kulturze i tradycji swoich przodków, niszczą trójjedyną relację przeszłości, teraźniejszości i przyszłości, stracą własne korzenie i zdolność do samodzielnego myślenia. Dla mistrzów manipulacją świadomości, tacy ludzie stają się łatwym łupem i bez wszelkich wysiłków przekształcają się w posłusznych i bezgłosych niewolników.

Naród, który traci pamięć historyczną, skazany jest na zapomnienie. Społeczeństwo urażone historyczną amnezją degraduje. Człowiek, który zapomina język i duchowość swoich przodków traci duszę ...

Dlatego „Związek Szlachty Polskiej” na Żytomierszczyźnie podnosi sztandary z hasłem „Bóg, Honor, Ojczyzna!” i ogłasza wojnę ośrodkom duchowej ignorancji, nietolerancji i kłamstwa! „Poznajcie prawdę - mówi Pan Jezus - a prawda was wyzwoli”... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz