W następnym numerze magazynu Głos Polonii:
Wszyscy ci ludzie byli przedstawicielami rodzin szlacheckich I Rzeczpospolitej. Ich szlachecki rodowód nie pozwolił im siedzieć bezczynnie w obliczu zagrożenia Ojczyzny. Jak na szlachtę przystało z poczuciem odpowiedzialności za własny kraj, rzucili się w wir walk o wolność i niepodległość.
Obcy był im strach. Jedyne wartości, w które wierzyli, za które gotowi byli oddać życie to: Bóg, Honor, Ojczyzna. Kiedy śmierć zaglądała im w oczy, a sytuacja wydawała się beznadziejna nieustannie byli w stanie walczyć za wolność własną i naszą.
... Ich zwycięstwo w końcu nadeszło. Przelana za wolność krew przyniosła rezultaty. Z perspektywy średnioterminowej, ich wróg – autokratyczne mocarstwo upadło. W konsekwencji Polacy, Litwini, a następnie i Ukraińcy oraz inne narody I Rzeczpospolitej wreszcie otrzymały wolność.
Musimy czcić pamięć rebeliantów Powstania Styczniowego i przypominać społeczeństwu o ich ofiarnym bohaterstwie. To jest nasza historia... Historia naszego kraju.
„Kto nie szanuje i nie ceni swojej przeszłości, ten nie jest godzien szacunku teraźniejszości, ani prawa do przyszłości”, - powiedział kiedyś marszałek Józef Piłsudski.
Dlatego drugi numer czasopisma Głos Polonii będzie
poświęcony bohaterom walki narodowowyzwoleńczej. Ludzie ci, 150 lat temu poszli w bój za wolność i niepodległość Ojczyzny. Odważnie powstali przeciwko despotycznego i potężnego cesarstwa. Musimy pamiętać o ich wyczynach. Nie powinniśmy zapominać jaką cenę nasi rodacy zapłacili za nasze swobody. Na ołtarzu ofiarnej walki przelali własną krew w imię bezwzględnej wartości jaką jest wolność.
W Powstaniu Styczniowym aktywnie uczestniczyli mieszkańcy Żytomierszczyzny: Edmund Różycki, Apollo Korzeniowski, Jarosław Dąbrowski, Zygmunt Sierakowski, Anna Henryka Pustowójótówna, Zygmunt Padlewski i wielu innych naszych ziomków. Czytaj więcej>>>
W Powstaniu Styczniowym aktywnie uczestniczyli mieszkańcy Żytomierszczyzny: Edmund Różycki, Apollo Korzeniowski, Jarosław Dąbrowski, Zygmunt Sierakowski, Anna Henryka Pustowójótówna, Zygmunt Padlewski i wielu innych naszych ziomków. Czytaj więcej>>>
Wszyscy ci ludzie byli przedstawicielami rodzin szlacheckich I Rzeczpospolitej. Ich szlachecki rodowód nie pozwolił im siedzieć bezczynnie w obliczu zagrożenia Ojczyzny. Jak na szlachtę przystało z poczuciem odpowiedzialności za własny kraj, rzucili się w wir walk o wolność i niepodległość.
Obcy był im strach. Jedyne wartości, w które wierzyli, za które gotowi byli oddać życie to: Bóg, Honor, Ojczyzna. Kiedy śmierć zaglądała im w oczy, a sytuacja wydawała się beznadziejna nieustannie byli w stanie walczyć za wolność własną i naszą.
... Ich zwycięstwo w końcu nadeszło. Przelana za wolność krew przyniosła rezultaty. Z perspektywy średnioterminowej, ich wróg – autokratyczne mocarstwo upadło. W konsekwencji Polacy, Litwini, a następnie i Ukraińcy oraz inne narody I Rzeczpospolitej wreszcie otrzymały wolność.
Musimy czcić pamięć rebeliantów Powstania Styczniowego i przypominać społeczeństwu o ich ofiarnym bohaterstwie. To jest nasza historia... Historia naszego kraju.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz